- Kategorie:
- Góry.5
- Krótkie.154
- Miasta.11
- Miejsca różne i podróżne..48
- Opencaching.2
- Praca.51
- Rekreacyjnie.34
- Treningowo.69
- Wędkarstwo.4
- Wsie.21
- Wyprawy.62
- Z psem.6
Wpisy archiwalne w kategorii
Krótkie
Dystans całkowity: | 1252.71 km (w terenie 287.69 km; 22.97%) |
Czas w ruchu: | 85:47 |
Średnia prędkość: | 14.51 km/h |
Maksymalna prędkość: | 38.40 km/h |
Liczba aktywności: | 154 |
Średnio na aktywność: | 8.13 km i 0h 33m |
Więcej statystyk |
Leniwie po okolicy.
Poniedziałek, 22 lipca 2013 | dodano: 22.07.2013Kategoria Krótkie, Miejsca różne i podróżne.
Trasa: O. - Dębno - Wolica Kozia - Hermanów - Nowe Miasto - Witowo - Pięczkowo - O.
Dla ścisłości gęsi kubańskie nie pochodzą od Fidela. Wywodzą się z równiny Kubań w Rosji.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Strumień w okolicy Dębna© romulus83
Strumień w okolicy Dębna© romulus83
Strumień w okolicy Dębna© romulus83
Starorzecze Warty w Dębie© romulus83
Kolejny strumień. Przy drodze w Wolicy Koziej© romulus83
Gęsi kubańskie w Hermanowie© romulus83
Dla ścisłości gęsi kubańskie nie pochodzą od Fidela. Wywodzą się z równiny Kubań w Rosji.
Zagroda dzików© romulus83
Ten to ma rogi© romulus83
Strusie© romulus83
Strusie emu© romulus83
Lama (tak mi się wydaje), w Hermanowie© romulus83
Lama (tak mi się wydaje)© romulus83
Rower:Wz. 96/13
Dane wycieczki:
27.28 km (7.20 km teren), czas: 01:47 h, avg:15.30 km/h,
prędkość maks: 34.30 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
.....
Piątek, 19 lipca 2013 | dodano: 19.07.2013Kategoria Krótkie
Rower:Wz. 96/13
Dane wycieczki:
2.86 km (0.82 km teren), czas: 00:12 h, avg:14.30 km/h,
prędkość maks: 21.10 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Rzeka i starorzecze.
Niedziela, 14 lipca 2013 | dodano: 14.07.2013Kategoria Krótkie
Dziś wyskoczyłem aktywnie odpocząć nad rzeką, czyli oranie wody spiningiem. Promem w Czeszewie wybrałem się na lewy brzeg Warty. Marnie coś mi szło i tak jakoś inaczej się łowiło, z powodu wody płynącej od mojej prawej strony. Przyzwyczajenie do "mojego" brzegu. :p Po jakimś czasie przeniosłem się nad Dużą Staruchę. Tam również bez efektu. Miejscami dobre dojście do brzegu jest jeszcze niemożliwe. Przynajmniej miejsce krajobrazowo ładniejsze.
Po powrocie do domu jeszcze raz wskoczyłem na rower. Tym razem poobjeżdżałem różne nadwarciańskie zakamarki, aby sprawdzić gdzie i w jakim stopniu woda już ustąpiła. Całość wygląda dość dobrze.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Zatopione konary w starorzeczu© romulus83
Po powrocie do domu jeszcze raz wskoczyłem na rower. Tym razem poobjeżdżałem różne nadwarciańskie zakamarki, aby sprawdzić gdzie i w jakim stopniu woda już ustąpiła. Całość wygląda dość dobrze.
Rower:Wz. 96/13
Dane wycieczki:
17.43 km (8.83 km teren), czas: 01:08 h, avg:15.38 km/h,
prędkość maks: 22.40 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Strefa militarna
Sobota, 13 lipca 2013 | dodano: 14.07.2013Kategoria Krótkie
Początkowa do Podrzecza koło Gostynia miałem jechać rowerem. Trochę wahałem się z powodu niepewnej pogody, która ostatecznie okazała się dość przyzwoita. Nie mniej pewne obowiązki nie pozwoliły mi wyruszyć w sobotę przed południem. Nieco ponad 60 km w jedną stronę i niemożliwa do przewidzenia ilość czasu jaką spędzę w Podrzeczu (zwłaszcza to drugie) + pora, chociaż wczesnego to jednak popołudnia, sprawiły, że zdecydowałem się tam jechać autem.
Nie mniej, na miejscu udało się, (co prawda symbolicznie bo tylko około 100 metrów), przejechać rowerem po terenie dawnego folwarku, na którym odbywał się zlot.
A oto rower, którym miałem okazję pomykać. Ten pierwszy z brzegu.
Trochę dziwnie się jechało z lufą karabinu sterczącą przed kołem. Do tego masa repliki broni, odpowiadała oryginałowi, a tylne koło sprawiało wrażenie niedopompowanego, więc po rozmiękczonym gruncie jechało się dość ciężko.
Na koniec coś co mnie kompletnie zaskoczyło. Mianowicie poniższy lekki miotacz min. Do wczoraj nie wiedziałem, że takie coś w ogóle istniało. No, ale wszystkiego nigdy się nie wie. :) Poniemiecki miotacz wraz z prawosławną z drugiego zdjęcia tworzy dość ciekawy konglomerat uzbrojenia, które wojsko powstającej II RP przejęło po zaborcach.
Prawosławna wchodziła w skład grupy rekonstruującej 7 Dywizjon Artylerii Konnej z Poznania. Miotacz min i obsługa to akurat rok 1920 i 17 Dywizja Piechoty Wielkopolskiej.
Oczywiście grup rekonstrukcyjnych różnej maści było coś koło 80-ciu. Z różnych epok. Od Powstania Styczniowego, przez obie wojny światowe i Wietnam na współczesnym Afganistanie i Iraku skończywszy.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Nie mniej, na miejscu udało się, (co prawda symbolicznie bo tylko około 100 metrów), przejechać rowerem po terenie dawnego folwarku, na którym odbywał się zlot.
A oto rower, którym miałem okazję pomykać. Ten pierwszy z brzegu.
Polski rower wojskowy typ XX wzór 35© romulus83
Trochę dziwnie się jechało z lufą karabinu sterczącą przed kołem. Do tego masa repliki broni, odpowiadała oryginałowi, a tylne koło sprawiało wrażenie niedopompowanego, więc po rozmiękczonym gruncie jechało się dość ciężko.
Armata wz. 02/26 czyli popularna Prawosławna, lub Putiłowka (obie nazwy poprawne)© romulus83
Armatka ppanc. Bofors wz. 36 i Ursur wz. 29© romulus83
Na koniec coś co mnie kompletnie zaskoczyło. Mianowicie poniższy lekki miotacz min. Do wczoraj nie wiedziałem, że takie coś w ogóle istniało. No, ale wszystkiego nigdy się nie wie. :) Poniemiecki miotacz wraz z prawosławną z drugiego zdjęcia tworzy dość ciekawy konglomerat uzbrojenia, które wojsko powstającej II RP przejęło po zaborcach.
Lekkie miotacze min (Leichte Minenwerfer) wz. 1916© romulus83
Prawosławna wchodziła w skład grupy rekonstruującej 7 Dywizjon Artylerii Konnej z Poznania. Miotacz min i obsługa to akurat rok 1920 i 17 Dywizja Piechoty Wielkopolskiej.
Oczywiście grup rekonstrukcyjnych różnej maści było coś koło 80-ciu. Z różnych epok. Od Powstania Styczniowego, przez obie wojny światowe i Wietnam na współczesnym Afganistanie i Iraku skończywszy.
Rower:
Dane wycieczki:
0.10 km (0.10 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Ułamany pedał
Środa, 10 lipca 2013 | dodano: 10.07.2013Kategoria Krótkie
Jadąc do Pyzdr wjechałem na chwilę w las. Omijając wybój uderzyłem prawym pedałem w kamień wśród trawy. Jakim szczęściem noga poszła jakoś bokiem. Ześlizgnęła się. Spróbowałem wyprostować wykrzywiony uderzeniem pedał. Po lekkim kopnięciu odpadł definitywnie. Pozostało mi powrócić do domu, raz jadąc na jednym pedale, raz prowadząc rower.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Rower:Wz. 96/13
Dane wycieczki:
12.13 km (1.20 km teren), czas: 00:42 h, avg:17.33 km/h,
prędkość maks: 25.40 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
.....
Wtorek, 9 lipca 2013 | dodano: 09.07.2013Kategoria Krótkie
Rower:Wz. 96/13
Dane wycieczki:
5.66 km (4.16 km teren), czas: 00:25 h, avg:13.58 km/h,
prędkość maks: 23.40 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Miało być więcej, ale na horyzoncie pojawiła się granatowa chmura.
Czwartek, 4 lipca 2013 | dodano: 04.07.2013Kategoria Krótkie
Rower:Wz. 96/13
Dane wycieczki:
7.23 km (3.64 km teren), czas: 00:29 h, avg:14.96 km/h,
prędkość maks: 22.40 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po okolicy
Wtorek, 2 lipca 2013 | dodano: 02.07.2013Kategoria Krótkie
Rower:Wz. 96/13
Dane wycieczki:
12.73 km (6.77 km teren), czas: 00:56 h, avg:13.64 km/h,
prędkość maks: 24.80 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Odpoczynek
Niedziela, 30 czerwca 2013 | dodano: 30.06.2013Kategoria Krótkie
Odpoczynek po wczorajszym szaleństwie. :)
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Nadwarciańskie łąki© romulus83
Widok na Żerkowsko Czeszewski PK© romulus83
Rower:Wz. 96/13
Dane wycieczki:
9.17 km (7.12 km teren), czas: 00:43 h, avg:12.80 km/h,
prędkość maks: 20.30 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Testowanie lornetki
Poniedziałek, 24 czerwca 2013 | dodano: 24.06.2013Kategoria Krótkie
W celu pogłębiania wrażeń widokowych podczas odwiedzania różnych punktów widokowych zakupiłem lornetkę. Nic specjalnego, tania, prostacka itp. Taka akurat dla mnie. Trochę poobserwowałem. Głównie z lewego przyczółku mostu kolejowego. Stamtąd fajnie widać miłosławskie wiatraki. Bardzo dobrze widać dawną elektrociepłownię (z mostu ok. 2800 metrów w linii prostej). W miarę przyzwoicie obserwuje się wiatraki (ok. 12 km w linii prostej).
Na punkt widokowy koło Żerkowa wpadnę jak słońce będzie.
A we wnęce muru mojego domu po latach nieobecności zagnieździł się ptak. Prawdopodobnie KOPCIUSZEK, ale pewności jeszcze nie mam.
Podczas obserwacji wpadłem na szalony pomysł zastosowania lornetki, jako teleobiektywu di kodaka. :) Efekt na maksymalnym zoomie. Tylko wtedy coś widać przez "teleobiektyw". ;p
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Na punkt widokowy koło Żerkowa wpadnę jak słońce będzie.
Ptasie gniazdo we wnęce muru© romulus83
A we wnęce muru mojego domu po latach nieobecności zagnieździł się ptak. Prawdopodobnie KOPCIUSZEK, ale pewności jeszcze nie mam.
Podczas obserwacji wpadłem na szalony pomysł zastosowania lornetki, jako teleobiektywu di kodaka. :) Efekt na maksymalnym zoomie. Tylko wtedy coś widać przez "teleobiektyw". ;p
Lornetka zastosowana jako teleobiektyw :)© romulus83
Rower:Wz. 96/13
Dane wycieczki:
6.74 km (4.12 km teren), czas: 00:25 h, avg:16.18 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)