Każda ścieżka, nawet najniepozorniejsza, wyprowadza na szeroki świat - A.Fiedlerblog rowerowy

avatar romulus83
Orzechowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

Moje rowery

Wz. 96/13 6736 km
Psi Zaprzęg 108 km
Evado 1.0 2934 km
orkan 1185 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy romulus83.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2015

Dystans całkowity:40.97 km (w terenie 10.72 km; 26.17%)
Czas w ruchu:02:03
Średnia prędkość:16.67 km/h
Maksymalna prędkość:34.70 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:13.66 km i 1h 01m
Więcej statystyk

Drugi wyjazd z psem...

Sobota, 28 marca 2015 | dodano: 15.06.2015Kategoria Z psem
Wpis mocno zaległy, a to głównie dlatego, że bez licznika. ;) Drugi wyjazd rowerowy z psem od prawie pięciu lat. Mimo wszytko, z perspektywy czasu, ( zarówno niejeżdżenia z psem, i dokonywania wpisu), dość szybko zgraliśmy się ponownie. Ba, pies nawet reaguje na komendy "w prawo", "w lewo", itp. :)
Rower:Evado 1.0 Dane wycieczki: 6.80 km (2.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Spełniamy psie marzenia!*

Środa, 25 marca 2015 | dodano: 25.03.2015Kategoria Z psem
W poniedziałek przyszły nowe szelki dla psa. Ze starych wyrósł już dawno. Prawie 5 lat, nie byłem z nim na rowerze. Poniekąd to Szejk wymusił spacer, odrywając mnie od przydomowej roboty. Miałem w palnie jechanie damka po tacie, ze względu na hamulec w nogach, (torpedo). Jednak awaria koła wymusiła jazdę na evado. Trochę się obawiałem, jak to wyjdzie, w prawej ręce smycz, i w razie czego tylko przedni hamulec. Jednak okazało się, że moja kochana psina pamięta stare zgranie rowerowe. :) Ja tam za wiele nie kręciłem. Maksymalną wyciągnął Szejk. Dopiero nad Wartą wpadłem na pomysł, żeby smycz przypiąć wokół rury sterowej. Dzięki temu miałem obie ręce na kierownicy, a potencjalne kaprysy zaprzęgowej psiny, aby odbijać na boki mogłem korygować kierownicą. :) Jakąś fotkę, ze wspólnego przejazdu zamieszczę, gdy zgramy się we czwórkę (ja, rower, Szejk, i aparat).

* Hasło reklamowe sprzedawcy akcesoriów dla psów zaprzęgowych, z metki dołączonej do szelek.

P.S. Szejk to Syberian Husky. Był w swoim żywiole. :)
Rower:Evado 1.0 Dane wycieczki: 4.55 km (2.65 km teren), czas: 00:30 h, avg:9.10 km/h, prędkość maks: 24.70 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Ocalić od zapomnienia.

Niedziela, 8 marca 2015 | dodano: 08.03.2015Kategoria Rekreacyjnie
Życie pisze takie scenariusze, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Dziś po raz pierwszy wsiadłem na rower od śmierci ojca. Trasę zaplanowałem tuż po pogrzebie. Ta sama, którą kiedyś pokonaliśmy razem, jednym, starym zwykłym rowerem. Ja na rurze od roweru. Ile miałem wtedy lat? Może cztery, może pięć, a może sześć. Tego nie pamiętam. Za to pamiętam wiele innych szczegółów tej trasy. Oto one (literka R w nawiasie oznacza moje słowa):

"To u nas jest most?" (R)


"Tu są takie góry?!" (R)



"Kto pierwszy raz jest w Klęce, musi przez całą wieś przejść po kolanach"



"Tu jest Laskówka"



"Ten most stale będzie remontowany. Stoi na kurzawce"



Trafiliśmy wtedy akurat na remont mostu w Nowym Mieście. Przy okazji dowiedziałem się czym jest kurzawka. :) I na tym kończy się zasadnicza, wspomnieniowa część dzisiejszej trasy. Jej końcówkę trochę zmodyfikowałem. Wtedy nie było jeszcze warsztatu motoryzacyjnego, przy którym od niedawna stoi wczesna generacja forda escorta.



I na koniec przydrożny krzyż w Witowie. Nie wiąże się z nim żadne wspomnienie, choć stał tamtego dnia, tak jak dziś. Po prostu, to chba najładniejszy przydrożny krzyż w okolicy.


Rower:Evado 1.0 Dane wycieczki: 29.62 km (6.07 km teren), czas: 01:33 h, avg:19.11 km/h, prędkość maks: 34.70 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)