- Kategorie:
- Góry.5
- Krótkie.154
- Miasta.11
- Miejsca różne i podróżne..48
- Opencaching.2
- Praca.51
- Rekreacyjnie.34
- Treningowo.69
- Wędkarstwo.4
- Wsie.21
- Wyprawy.62
- Z psem.6
Straszny dwór, Nekla, Nekielka.
Wyruszyłem lasami do Miłosławia. Stamtąd, przez Pałczyn i Książno polną drogą do Barda.
Lubię takie stare krzyże przydrożne. Niby się rozpadają, niby ledwo zipią. Ale jednak trwają. Krzyży na rozstajach jest sporo. Duża część z nich jest nowsza. Niekiedy całkiem nowe stają w miejscach swych poprzedników, które nie wytrzymały próby czasu. Ale te naprawdę stare mają swój urok.
Bardo było moim pierwszym przystankiem w dzisiejszej trasie. Poza kościołem i ruinami dworu, który domyślnie nazwałem strasznym nie ma nic do zaoferowania turyście. Dwór należał do Franciszka Czapskiego, pierwszego starosty wrzesińskiego w wyzwolonej spod zaborów Polsce. Nad wejściem widoczny jest jego herb - Leliwa.
9 maja 1848 r. w Bardzie podpisano kapitulację, która zakończyła Wiosnę Ludów na terenie Wielkopolski.
Z Barda kieruję się na Neklę. Po drodze mam Targową Górkę.
Targowa Górka w zamierzchłych czasach nosiła nazwę Mielszyna Górka, od imienia swego właściciela. Dwukrotnie posiadała prawa miejskie, ok. 1343r i od 1559 do połowy XVIII stulecia. Obecna nazwa, a w zasadzie jej pierwszy człon wieś zawdzięcza prawu targowemu nadanemu w 1724r. przez króla Augusta II Mocnego.
Wreszcie Nekla.
O samej Nekli wiem niewiele. Taki ze mnie regionalista. :) Nekla jest obecnie miastem po raz drugi (od 2000r.). Poprzednio prawa miejskie posiadała w latach 1725-72.
W Nekli zaczyna się i kończy ok. 40 km Szlak Śladami Osadnictwa Olęderskiego.
Częściowo jechałem tym szlakiem.
Podobny zabytkowy wóz ma przed swą remizą OSP Kołaczkowo. Kto chce zobaczyć, tego odsyłam do poszukania go w jednym z moich kwietniowych wpisów.
W końcu docieram do Nekielki.
Poewangelicki kościół, podobnie jak ten w Miłosławiu służy obecnie jako przybytek szerzenia kultury wśród miejscowej ludności.
Trochę jestem rozczarowany architekturą w okolicy. Typowo olęderskiej zabudowy jest niewiele. Puszcza Pyzdrska co krok razi olęderskim dziedzictwem. Z drugiej strony zaledwie kilkanaście km zrobiłem wyznaczonym szlakiem. Tereny zapewne warto poznać głębiej.
W Nekielce rozważam co dalej. Jechać w kierunku Jezior Babskich, a potem odbić na Czerniejewo i wracać przez Wrześnię, czy wracać już teraz. Ostatecznie decyduję się na powrót z powodu późnej godziny i wizji powrotu pod wiatr, bez względu na obrany dalszy kierunek.
W Gieczu to mnie jeszcze nie było, zatem przez Giecz do domu!
Różne koźlaki już widziałem. Lepiej, lub gorzej zachowane. Odrestaurowane tylko na zdjęciach. Jednak zawsze były to koźlaki drewniane. Ciekawe kto wpadł na pomysł pokrycia tego blachą? Moim zdaniem to profanacja.
Kamienny kościół we wsi dawniej za patrona miał Św. Mikołaja. Popularny patron swoją drogą, w promieniu 40 km gdzieś.
Mostek wytrzymał. Solidne, karbolowane drągi są jednak luźno położone na konstrukcji.
Zgoda buduje. W 750-lecie zjazdu książąt wielkopolskich. 1253-2003.
Na terenie grodu jest muzeum. Czynne do 18-stej. Nie zwiedzam, bo jestem kilkanaście minut później w Gieczu. Obok grodu znajduje się osada edukacyjna.
Z Giecza już bezpośredni kierunek do domu z ostatnim przystankiem w Murzynowie Kościelnym.
Wieś należała do biskupów wrocławskich. W 1331r. została spalona przez krzyżaków. Od 1807r. w składzie dóbr winnogórskich gen. J.H. Dąbrowskiego.
[url=http://www.gpsies.com/map.do;jsessionid=921798F20F61E8F40C8D63BF5A595D9E?fileId=gqjjpcpszpchkazd][/url]
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Stary krzyż w Bardzie© romulus83
Lubię takie stare krzyże przydrożne. Niby się rozpadają, niby ledwo zipią. Ale jednak trwają. Krzyży na rozstajach jest sporo. Duża część z nich jest nowsza. Niekiedy całkiem nowe stają w miejscach swych poprzedników, które nie wytrzymały próby czasu. Ale te naprawdę stare mają swój urok.
Kościół Św. Mikołaja© romulus83
Bardo było moim pierwszym przystankiem w dzisiejszej trasie. Poza kościołem i ruinami dworu, który domyślnie nazwałem strasznym nie ma nic do zaoferowania turyście. Dwór należał do Franciszka Czapskiego, pierwszego starosty wrzesińskiego w wyzwolonej spod zaborów Polsce. Nad wejściem widoczny jest jego herb - Leliwa.
9 maja 1848 r. w Bardzie podpisano kapitulację, która zakończyła Wiosnę Ludów na terenie Wielkopolski.
Dwór w Bardzie© romulus83
Dwór w Bardzie© romulus83
Dwór w Bardzie© romulus83
Dwór w Bardzie© romulus83
Dwór w Bardzie - Leliwa© romulus83
Z Barda kieruję się na Neklę. Po drodze mam Targową Górkę.
Wystawa narzędzi rolniczych© romulus83
Kosiarka? Żniwiarka?© romulus83
Targowa Górka w zamierzchłych czasach nosiła nazwę Mielszyna Górka, od imienia swego właściciela. Dwukrotnie posiadała prawa miejskie, ok. 1343r i od 1559 do połowy XVIII stulecia. Obecna nazwa, a w zasadzie jej pierwszy człon wieś zawdzięcza prawu targowemu nadanemu w 1724r. przez króla Augusta II Mocnego.
Autostrada A2© romulus83
Dla tych co lubią drób :)© romulus83
Wreszcie Nekla.
Kościół Św. Andrzeja w Nekli© romulus83
O samej Nekli wiem niewiele. Taki ze mnie regionalista. :) Nekla jest obecnie miastem po raz drugi (od 2000r.). Poprzednio prawa miejskie posiadała w latach 1725-72.
W Nekli zaczyna się i kończy ok. 40 km Szlak Śladami Osadnictwa Olęderskiego.
Częściowo jechałem tym szlakiem.
Zabytkowy wóż strażacki© romulus83
Podobny zabytkowy wóz ma przed swą remizą OSP Kołaczkowo. Kto chce zobaczyć, tego odsyłam do poszukania go w jednym z moich kwietniowych wpisów.
Pobiedziski trakt© romulus83
W końcu docieram do Nekielki.
Poewangelicki kościół w Nekielce© romulus83
Poewangelicki kościół, podobnie jak ten w Miłosławiu służy obecnie jako przybytek szerzenia kultury wśród miejscowej ludności.
Trochę jestem rozczarowany architekturą w okolicy. Typowo olęderskiej zabudowy jest niewiele. Puszcza Pyzdrska co krok razi olęderskim dziedzictwem. Z drugiej strony zaledwie kilkanaście km zrobiłem wyznaczonym szlakiem. Tereny zapewne warto poznać głębiej.
W Nekielce rozważam co dalej. Jechać w kierunku Jezior Babskich, a potem odbić na Czerniejewo i wracać przez Wrześnię, czy wracać już teraz. Ostatecznie decyduję się na powrót z powodu późnej godziny i wizji powrotu pod wiatr, bez względu na obrany dalszy kierunek.
W Gieczu to mnie jeszcze nie było, zatem przez Giecz do domu!
Aleja kasztanowa w Starczanowie© romulus83
Blaszany Koźlak w Dzierżnicy© romulus83
Różne koźlaki już widziałem. Lepiej, lub gorzej zachowane. Odrestaurowane tylko na zdjęciach. Jednak zawsze były to koźlaki drewniane. Ciekawe kto wpadł na pomysł pokrycia tego blachą? Moim zdaniem to profanacja.
Tablica w Gieczu© romulus83
Kościół pw. NMP© romulus83
Kamienny kościół we wsi dawniej za patrona miał Św. Mikołaja. Popularny patron swoją drogą, w promieniu 40 km gdzieś.
Czy ten mostek wytrzyma?© romulus83
Mostek wytrzymał. Solidne, karbolowane drągi są jednak luźno położone na konstrukcji.
Kościół Św. Jana na Grodzisku© romulus83
Kamień rocznicowy© romulus83
Zgoda buduje. W 750-lecie zjazdu książąt wielkopolskich. 1253-2003.
Pozostałości palatium© romulus83
Na terenie grodu jest muzeum. Czynne do 18-stej. Nie zwiedzam, bo jestem kilkanaście minut później w Gieczu. Obok grodu znajduje się osada edukacyjna.
Osada edukacyjna obok grodu© romulus83
Czyżby pojazd grodożercy?© romulus83
Osada edukacyjna© romulus83
Z Giecza już bezpośredni kierunek do domu z ostatnim przystankiem w Murzynowie Kościelnym.
Kościół Św. Jana Chrzcicela© romulus83
Wieś należała do biskupów wrocławskich. W 1331r. została spalona przez krzyżaków. Od 1807r. w składzie dóbr winnogórskich gen. J.H. Dąbrowskiego.
[url=http://www.gpsies.com/map.do;jsessionid=921798F20F61E8F40C8D63BF5A595D9E?fileId=gqjjpcpszpchkazd][/url]
Rower:Wz. 96/13
Dane wycieczki:
93.35 km (17.00 km teren), czas: 05:18 h, avg:17.61 km/h,
prędkość maks: 35.30 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie tyle co ten dwór straszny, co raczej murowano-blaszany koźlak... ;)
Dużo ciekawych obiektów, tak poza tym. mors - 21:27 niedziela, 2 czerwca 2013 | linkuj
Dużo ciekawych obiektów, tak poza tym. mors - 21:27 niedziela, 2 czerwca 2013 | linkuj
Tą trasę pokonywałem ale w innym terminie bardzo ładne widoki.
jerzyp1956 - 19:17 środa, 29 maja 2013 | linkuj
Mnie spotkasz, ale pewnie w czerwcu lub w lipcu, planuję traskę w Twoje rejony :)
lukasz78 - 16:21 poniedziałek, 27 maja 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!