Każda ścieżka, nawet najniepozorniejsza, wyprowadza na szeroki świat - A.Fiedlerblog rowerowy

avatar romulus83
Orzechowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

Moje rowery

Wz. 96/13 6736 km
Psi Zaprzęg 108 km
Evado 1.0 2934 km
orkan 1185 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy romulus83.bikestats.pl

Archiwum

Linki

WPN-Szreniawa-Puszczykowo

Sobota, 18 maja 2013 | dodano: 19.05.2013Kategoria Wyprawy
Wyprawę do Wielkopolskiego Parku Narodowego zacząłem planować na początku maja. Termin wybrałem na 18 maja. Przed weekendowe prognozy pogody zapowiadały deszczowo burzowy dzień. Do ostatniej chwili sprawdzałem prognozy pogody.

Wyruszyłem o 6 rano, kierując się na Krzykosy, Czarnotki i Zaniemyśl.

Pomnik Berwińskiego w Zaniemyślu © romulus83


W Zaniemyślu na spokojnie zaliczam dwa kesze na publicznym widoku i robię kilkunastominutowy postój.

Z Zaniemyśla do Kórnika.

Prowent - dom W. Szymborskiej © romulus83


Prowent - tablica © romulus83


Z Kórnika drogą wojewódzką 431 kieruję się na Rogalin. Najgorzej do ronda z odbiciem na Śrem. Potem ruch samochodowy trochę maleje. Po drodze jakiś kretyn busem wyprzedza osobówkę i idzie prosto na mnie. Zanim odskoczyłem na pobocze pukam się palcem w czoło i wykrzykuję "TY KRETYNIE!" Może usłyszał.

Rogalin - kościół Św. Marcelina © romulus83


Przy kościele kolejny kesz. Jest już późno. Zrobiła się 10 godzina. Tempo mam niższe niż przewidywałem. Więcej keszy już nie podejmowałem, żeby nie tracić zbyt wiele czasu w nieznanym terenie.

Pada mi licznik. Do tego miejsca nabił 61 km. Później po dokładnych oględzinach widać, że przetarł się kabel. Z Rogalina do Puszczykowa dystans będzie mi mierzył nokijski gps.

Najpierw jednak trzeba pospacerować przy pałacu.

Kamień Pamiątkowy © romulus83


Dęby w Rogalinie © romulus83


Dęby w Rogalinie © romulus83


W rogalińskim ogrodzie © romulus83


Pałac w Rogalinie © romulus83


Po drodze spotykam dużo rowerzystów. Głównie szosowców. Jest też dwoje sakwiarzy.

Alternatywa dla D.W. 431 © romulus83


Wpadam do Mosiny.

Upamiętnienie Piotra Mocka © romulus83


Mosiny nie znam, więc pozwalam nawigacji prowadzić mnie na Osową Górę.

Podjazd na ul. Pożegowskiej © romulus83


Wieża na Osowej Górze © romulus83


Widok z wieży © romulus83


Widok z wieży © romulus83


Widok z wieży © romulus83


Z Mosiny ruszam do siedziby dyrekcji WPN w Jeziorach.

Droga do Jezior © romulus83


Jeziory - dyrekcja WPN © romulus83


Rezydencja, w której mieści się siedziba dyrekcji została wzniesiona dla Arthura Greisera. Tak na marginesie, kto wie, że Greiser urodził się w Środzie Wlkp.?

W Jeziorach oglądam tylko lapidarium za budynkiem. Wnętrz nie zwiedzam. Było tam mrowie uczestników jakiegoś rajdu rowerowego. Zdaje się, że w Jeziorach kończyli rajd. Pomiędzy Mosiną a Jeziorami pomagam znaleźć drogę jednej z zagubionych uczestniczek.

Lapidarium w Jeziorach © romulus83


Lapidarium w Jeziorach © romulus83


Jaskinia piaskowca w lapidarium © romulus83


Lapidarium - krzemienie © romulus83


Z Jezior ruszam słynną Greiserówką do Szreniawy.

Słynna Greiserówka © romulus83


Głaz poświęceny leśnikom © romulus83


Kasa i wejście do muzeum w Szreniawie © romulus83


W Szreniawie obowiązkowe zwiedzanie muzeum rolnictwa.

Lokomobila - robi wrażenie © romulus83


Naprawdę robi wrażenie. Jest ogromna. Tylne koło trochę większe ode mnie (ja 178cm).

Zwiedzam wystawy rzemiosł wiejskich.

Wystawa kowalstwa © romulus83


Wystawa stolarska © romulus83


To drewniane wielkie koło z pasem to ręcznie napędzana tokarka.

Wystawa kołodziejska © romulus83


Wystawa ciesielska © romulus83


To oczywiście tylko fragmenty. Nie dodaję, żeby nie zawalać ilością zdjęć wystaw: bednarskiej, tkackiej, garncarskiej, szwalniczej i garbiarskiej. Uff... chyba wszystko wymieniłem co jest w tym pawilonie.

Obok można przejść do wystawy "Rolnictwo od VIII do XVIII wieku"

Wóż gospodarski © romulus83


Ekspozycja podwórka © romulus83


Pługi, brony, koleby © romulus83


Porównanie czaszek © romulus83


Płóg z koleśnicą © romulus83


Maszyny parowe H. Cegielskiego © romulus83


Zabytkowa linia do produkcji cukru © romulus83


Nie zwiedziłem folwarku, w którym mieści się coś na kształt skansenu. Po prostu przeoczyłem go i nie uwzględniłem w planach. Za to pojechałem na pobliską wieżę z 1860 r. o wysokości 22 metrów.

Mauzoleum Bierbaumów w Szreniawie © romulus83


Panorama Poznania © romulus83


Widok w kierunku Mosiny © romulus83


Nieśmiertelny rzepak © romulus83


Opuszczam Szreniawę i przez Wiry zmierzam do Puszczykowa. Cel, oczywiście Muzeum Arkadego Fidlera.

Zjazd w Wirach © romulus83


Dworzec w Puszczykowie © romulus83


Wreszcie docieram do muzeum, w którym dostaję paszport podróżnika. Paszport to udokumentowanie zabawy "Śladami podróżników dookola Poznania" zorganizowanej przez powiat poznański. Trzeba odwiedzić pięć miejsc: Puszczykowo, Rogalin, Kórnik, Uzarzewo i Chludowo aby otrzymać upominek z logo powiatu poznańskiego.

Muzeum A. Fidlera © romulus83


Kajman w muzeum © romulus83


Kalendarz azteków © romulus83


"Świat mnie wabił" © romulus83


Indiańska canou © romulus83


Łódka jest kopią, zbudowaną tak jak oryginał. Klejona z kawałków brzozowej kory.

Ogrób tolerancji i tradycji © romulus83


Ogród tolerancji i tradycji © romulus83


Wystawa "Tajemniczy świat indian" © romulus83


Wystawa "Tajemniczy świat indian" © romulus83


Kopia grobowca z epoki prekolumbijskiej © romulus83


Strażnik skarbów © romulus83


Pomieszczenie, w którym jest kopia grobowca było całkowicie zaciemnione. Jedynie nisza z grobowcem była oświetlona. Obok za ścianą z pozostawionym otworem dla oglądania leżał hiszpański kościotrup i jego skarby. Całości dopełniały szmery kroków i rozmów z kawiarenki nad wystawą. Wystawa znajduje się w piwnicy budyku sąsiadującego z domem Fidlera. Na parterze ponad piwnicą jest kawiarenka, a na piętrze z osobnym wejściem galeria fotograficzna.

Posąg buddy w ogrodzie tolerancji i tadycji © romulus83


Santa Maria 1:1 © romulus83


Hawker Hurricane © romulus83


Dzwon okrętowy © romulus83


Pokład Santa Marii © romulus83


Wnętrze pokladu - ładownia © romulus83


Rufa okrętu © romulus83


Samolot i statek © romulus83


W Puszczykowie padły mi bateria w aparacie. W sumie na wyprawie wykończyłem dwa komplety baterii. Reszta zdjęć będzie z telefonu, w którym bateria również została poważnie nadszarpnięta przez gps.

Ogród tolerancji i tradycji © romulus83


Ogród tolerancji i tradycji © romulus83


Z Puszczykowa wracam do domu tą samą trasą, która jechałem, a więc na Kórnik, Zaniemyśl, Krzykosy i do domu. Już bez licznika i gpsa. Kilometry przeliczam dopiero w domu, ręcznie za pomocą internetu.

W Kórniku jestem po 17stej. Okazuje się, że arboretum jest czynne do 19:00, więc postanawiam je odwiedzić. Udaje mi się też uruchomić kodaka, ale tylko na jedno zdjęcie.

Arboretum w Kórniku © romulus83


Arboretum w Kórniku © romulus83


Arboretum w Kórniku - Żywotnik olbrzymi © romulus83


Arboretum w Kórniku © romulus83


Z Kórnika do domu z jednym tylko przystankiem na posiłek w Zaniemyślu. Około 20:30 ląduje w domu. Pierwszy raz zrobiłem trasę powyżej stu km. WPN jest kuszący. Nie zobaczyłem jeszcze wszystkiego. Trzeba będzie pomyśleć o ponownych odwiedzinach tego miejsca.

[url=][/url]

Mapka jest nie pełna. Nie rysowałem już powrotnej drogi od skrzyżowania ul. Nadwarciańskiej w Puszczykowie z DW 431. Ten odcinek pokonałem jadąc w tamtą stronę, więc nie widzę potrzeby dublowania go.
Rower:Wz. 96/13 Dane wycieczki: 159.00 km (0.00 km teren), czas: 09:48 h, avg:16.22 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

K o m e n t a r z e
Moje gratulacje :) nie dość ze taki dystans to jeszcze muzea wew zwiedzone! w koncu kondycja sie wyrobiła ;-)
bobiko
- 21:23 niedziela, 19 maja 2013 | linkuj
Muzea w Szreniawie i Puszczykowie dodałem do planu wycieczki w sumie na ostatnią chwile. Ale było warto. Dystans zrobiony od razu bez między dystansu pomiędzy ostatnią 90-tką dał się odczuć. Zwłaszcza na ostatnich 30 km.
romulus83
- 19:37 niedziela, 19 maja 2013 | linkuj
Gratuluję dystansu. Widzę, że udało Ci się pogodzić jazdę rowerem ze zwiedzaniem nie tylko z zewnątrz :)
marcingt
- 16:15 niedziela, 19 maja 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!