- Kategorie:
- Góry.5
- Krótkie.154
- Miasta.11
- Miejsca różne i podróżne..48
- Opencaching.2
- Praca.51
- Rekreacyjnie.34
- Treningowo.69
- Wędkarstwo.4
- Wsie.21
- Wyprawy.62
- Z psem.6
Nie jest źle.
Sobota, 8 grudnia 2012 | dodano: 08.12.2012Kategoria Krótkie
Mimo mrozu nie jest źle. Na dworze minus siedem. Myślałem, że będzie gorzej. Kiedyś jeździłem zimą, bo musiałem. Teraz chce. Nie myślałem, że doczekam takiego momentu. Ostatnio zimą chciało mi się jeździć chyba jeszcze w zawodówce. Potem już to była konieczność.
Wspomnienie z grudnia 2006.
Wracam z pracy, śniegu pełno. Wracam starym tatowym rowerem. Miał aluminiowe błotniki. Tylny był trochę pęknięty. Pod naporem zbierającego się śniegu złamał się. Gdzieś tak na wysokości bagażnika. Złamaliście kiedyś błotnik?
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wspomnienie z grudnia 2006.
Wracam z pracy, śniegu pełno. Wracam starym tatowym rowerem. Miał aluminiowe błotniki. Tylny był trochę pęknięty. Pod naporem zbierającego się śniegu złamał się. Gdzieś tak na wysokości bagażnika. Złamaliście kiedyś błotnik?
Rower:orkan
Dane wycieczki:
1.56 km (0.00 km teren), czas: 00:10 h, avg:9.36 km/h,
prędkość maks: 13.90 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
No ja nawet do pracy (biurowej) jeżdżę bez błotników ;] po prostu im więcej wody, tym wolniej jadę..
Chyba że nie jadę do ludzi, to się nie przejmuję mokrymi plecami. mors - 18:43 niedziela, 16 grudnia 2012 | linkuj
Chyba że nie jadę do ludzi, to się nie przejmuję mokrymi plecami. mors - 18:43 niedziela, 16 grudnia 2012 | linkuj
W dziecięcych składakach łamało się, ale nigdy od śniegu o_O
A od 13 lat jeżdżę zupełnie bez błotników (całorocznie!) :) mors - 19:04 sobota, 15 grudnia 2012 | linkuj
A od 13 lat jeżdżę zupełnie bez błotników (całorocznie!) :) mors - 19:04 sobota, 15 grudnia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!