- Kategorie:
- Góry.5
- Krótkie.154
- Miasta.11
- Miejsca różne i podróżne..48
- Opencaching.2
- Praca.51
- Rekreacyjnie.34
- Treningowo.69
- Wędkarstwo.4
- Wsie.21
- Wyprawy.62
- Z psem.6
Żerkowsko - Czeszewska Ósemka
Niedziela, 4 maja 2014 | dodano: 04.05.2014Kategoria Miejsca różne i podróżne.
W końcu postanowiłem objechać Żerkowsko - Czeszewska Ósemkę. W zasadzie jest to połączenie dwóch szlaków rowerowych: czarnego Miłosław - Żerków, i czerwonego Żerków - Miłosław, które krzyżują się w Czeszewie, koło kościoła. Przebieg trasy dyktował wiatr, więc jej przebieg, wyszedł trochę dziwnie, ale w całości zgodnie z oznakowaniem. Po prostu dłuższe odcinki na otwartym terenie wolałem pokonywać z wiatrem.
Poobiednie leżakowanie nieco mi się wydłużyło, więc gdy ruszałem, wcale nie byłem pewien, czy zrobię dziś ósemkę, więc w planie awaryjnym były Pyzderskie rejony. Zacząłem w połowie długości czarnego szlaku. Ruszyłem o 13:30, do Nowej Wsi Podgórnej na prom. Jadę mając pełną świadomość, że przeprawa czynna jest w niedziele do 14-stej, a ja mam do pokonania 10 km. Zdążyłem na styk, w ostatniej chwili. Głównie uratowało mnie to, że na ostatni kurs czekała osobówka. Gdybym był sam, przewoźnik pewnie nie zrobiłby kursu z samym rowerzystą.
Kościół w Pogożelicy © romulus83
W drodze do Śmiełowa...
Tu była tablica upamiętniająca pobyt A. Mickiewicza w Śmiełowie © romulus83
Pozostał tylko kamień. Tablica zniknęła jakieś 3 lata temu.
Pałac w Śmiełowie. - Muzeum A. Mickiewicza © romulus83
Pałac w Śmiełowie © romulus83
Park sobie odpuszczam. Znam go na pamięć. Za Śmiełowem szlak odbija na Brzostków, omijając punt widokowy koło Żerkowa. Ja naturalnie ominąć go nie mogłem.
Na punkcie widokowym koło Żerkowa © romulus83
Trochę pochmurno, i widoczność nie najlepsza. Jednak ludzie odwiedzający to miejsce przewijali się jak w super markecie. Wiadomo, niedzielne popołudnie. W środku tygodnia, przy ładnej pogodzie trudniej spotkać kogoś podziwiającego widoki. Kilka minut po zrobieniu zdjęcia nad Pyzdrami wyszło słońce. Ale na tle chmur doskonale dziś było widać dymy z elektrowni Adamów.
Z lewej strony wieży widoczny dym z elektrowni Adamów pod Koninem © romulus83
Potem już tylko spokojny zjazd z górki. Brzostków, Raszewy i Żerków, gdzie na rynku kończy się szlak czarny i zaczyna czerwony.
Zabytkowa barokowa brama w Żerkowie © romulus83
Za Żerkowem mam jakieś 4 km wmordewindu. Daje po łapach, a ja założyłem tylko polar, będąc pewny, że do tego czasu już dawno się zgrzeję. Do Żerkowa miałem wiatr w plecy, lub boczny, ale generalnie byłem osłonięty lasami i zabudowaniami.
Gospodarstwo Agroturystyczne Lutynia © romulus83
Do promu w Dębnie docieram kilka minut po jego zamknięciu. Nie spieszyłem się specjalnie, i tak mam most kolejowy pod bokiem. W Orzechowie koło basenu odbijam na chwilę do domu, zmienić polar na kurtkę. Wracam w okolice basenu, i wzdłuż wału, czerwonym szlakiem wjeżdżam do Czeszewa. Odbijam na Orzechowo, ponownie na czarny szlak, a potem zgodnie z jego przebiegiem w las.
Czarny szlak pomiędzy Orzechowem i Winna Górą © romulus83
Docieram do Winnej Góry. Odpuszczam sobie dobrze znany na BS pałac gen. Dąbrowskiego, i od razu kieruję się na Miłosław. W Miłosławiu, kolo dworca pkp kończy się szlak czarny, i zaczyna czerwony. Dojeżdżam do Bażanciarni, i tu wjeżdżam po raz pierwszy na nieznane sonie ścieżki przy stawach hodowlanych.
Bażantarnia - zameczk myśliwski © romulus83
Jadę na czuja. Skręcam między stawami na groblę. O jedną groble za wcześnie. ;) Za stawami już dobrze mi znana trasa Rudki, Chrustowo, Mikuszewo, Czeszewo. Po drodze zaczynam odczuwać skutki poznańskiego ringu, albo braku amortyzacji w rowerze. Albo jedno i drugie. :)
Niepotrzebny wandalizm © romulus83
Pałac w Mikuszewie © romulus83
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Poobiednie leżakowanie nieco mi się wydłużyło, więc gdy ruszałem, wcale nie byłem pewien, czy zrobię dziś ósemkę, więc w planie awaryjnym były Pyzderskie rejony. Zacząłem w połowie długości czarnego szlaku. Ruszyłem o 13:30, do Nowej Wsi Podgórnej na prom. Jadę mając pełną świadomość, że przeprawa czynna jest w niedziele do 14-stej, a ja mam do pokonania 10 km. Zdążyłem na styk, w ostatniej chwili. Głównie uratowało mnie to, że na ostatni kurs czekała osobówka. Gdybym był sam, przewoźnik pewnie nie zrobiłby kursu z samym rowerzystą.
Kościół w Pogożelicy © romulus83
W drodze do Śmiełowa...
Tu była tablica upamiętniająca pobyt A. Mickiewicza w Śmiełowie © romulus83
Pozostał tylko kamień. Tablica zniknęła jakieś 3 lata temu.
Pałac w Śmiełowie. - Muzeum A. Mickiewicza © romulus83
Pałac w Śmiełowie © romulus83
Park sobie odpuszczam. Znam go na pamięć. Za Śmiełowem szlak odbija na Brzostków, omijając punt widokowy koło Żerkowa. Ja naturalnie ominąć go nie mogłem.
Na punkcie widokowym koło Żerkowa © romulus83
Trochę pochmurno, i widoczność nie najlepsza. Jednak ludzie odwiedzający to miejsce przewijali się jak w super markecie. Wiadomo, niedzielne popołudnie. W środku tygodnia, przy ładnej pogodzie trudniej spotkać kogoś podziwiającego widoki. Kilka minut po zrobieniu zdjęcia nad Pyzdrami wyszło słońce. Ale na tle chmur doskonale dziś było widać dymy z elektrowni Adamów.
Z lewej strony wieży widoczny dym z elektrowni Adamów pod Koninem © romulus83
Potem już tylko spokojny zjazd z górki. Brzostków, Raszewy i Żerków, gdzie na rynku kończy się szlak czarny i zaczyna czerwony.
Zabytkowa barokowa brama w Żerkowie © romulus83
Za Żerkowem mam jakieś 4 km wmordewindu. Daje po łapach, a ja założyłem tylko polar, będąc pewny, że do tego czasu już dawno się zgrzeję. Do Żerkowa miałem wiatr w plecy, lub boczny, ale generalnie byłem osłonięty lasami i zabudowaniami.
Gospodarstwo Agroturystyczne Lutynia © romulus83
Do promu w Dębnie docieram kilka minut po jego zamknięciu. Nie spieszyłem się specjalnie, i tak mam most kolejowy pod bokiem. W Orzechowie koło basenu odbijam na chwilę do domu, zmienić polar na kurtkę. Wracam w okolice basenu, i wzdłuż wału, czerwonym szlakiem wjeżdżam do Czeszewa. Odbijam na Orzechowo, ponownie na czarny szlak, a potem zgodnie z jego przebiegiem w las.
Czarny szlak pomiędzy Orzechowem i Winna Górą © romulus83
Docieram do Winnej Góry. Odpuszczam sobie dobrze znany na BS pałac gen. Dąbrowskiego, i od razu kieruję się na Miłosław. W Miłosławiu, kolo dworca pkp kończy się szlak czarny, i zaczyna czerwony. Dojeżdżam do Bażanciarni, i tu wjeżdżam po raz pierwszy na nieznane sonie ścieżki przy stawach hodowlanych.
Bażantarnia - zameczk myśliwski © romulus83
Jadę na czuja. Skręcam między stawami na groblę. O jedną groble za wcześnie. ;) Za stawami już dobrze mi znana trasa Rudki, Chrustowo, Mikuszewo, Czeszewo. Po drodze zaczynam odczuwać skutki poznańskiego ringu, albo braku amortyzacji w rowerze. Albo jedno i drugie. :)
Niepotrzebny wandalizm © romulus83
Pałac w Mikuszewie © romulus83
Rower:Wz. 96/13
Dane wycieczki:
77.73 km (20.81 km teren), czas: 04:15 h, avg:18.29 km/h,
prędkość maks: 44.50 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Całkiem ładne motywy. A ten Miłosław to chyba najpopularniejsze piwo regionalne, jest w sklepach nawet wtedy, gdy nie ma innych regionalnych (nigdy wcześniej za piwami się nie oglądałem, dopiero ostatnio musiałem ;) ).
mors - 21:45 środa, 7 maja 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!