- Kategorie:
- Góry.5
- Krótkie.154
- Miasta.11
- Miejsca różne i podróżne..48
- Opencaching.2
- Praca.51
- Rekreacyjnie.34
- Treningowo.69
- Wędkarstwo.4
- Wsie.21
- Wyprawy.62
- Z psem.6
Nadwarciańskim Szlakiem Rowerowym do Śremu
Niedziela, 1 września 2013 | dodano: 01.09.2013Kategoria Miejsca różne i podróżne., Wyprawy
Z braku lepszych pomysłów ruszyłem się NSRem do Śremu. Głównie po to, by zobaczyć jak to jest przejechać większy kawałek wałem.
Do Solca tradycyjnie szosą. Te pierwsze 13 km to głównie walka z dość solidnym zachodnim wiatrem. Zabudowania i nieliczne lasy dawały jakąś osłonę. Na otwartym terenie było gorzej. Dojazd do mostu zajął mi ok. 46 minut. W Solcu przejechałem przez most i wkroczyłem na szlak.
Jak zauważyłem z mostu, nie tylko linia kolejowa jest modernizowana. Brzegi Warty od strony Roguska też są umacniane nową faszyną i ostrogami.
Dawno już nie widziałem barki na rzece. A takie zatrzęsienie obiektów pływających tej klasy, to chyba pierwszy raz widziałem.
Za Gogolewem wiatr jakby zelżał. Mijałem powoli nadwarciański krajobraz. Raz po raz zza chmur wyszło słońce.
W Końcu dojechałem do Śremu. Do pierwszego mostu.
Wjazd do miasta sobie odpuściłem. Obrałem kierunek na Zaniemyśl skąd ruszyłem w drogę do domu. Dopiero w Zaniemyślu zrobiłem pierwszy poważniejszy odpoczynek. Terenowa część trasy dała mi trochę w kość (pozytywnie). Nie przywykłem robić tylu km po wertepach w jednym kawałku. Nie mniej nie odczuwałem zmęczenia na tyle dużego, żeby robić dłuższy postój już w Śremie.
Ogólnie fajna prosta trasa. Miejscami trochę piachu utrudniającego jazdę. Ale głównie na koronie wału są dobrze ujeżdżone (ubite) ścieżki, lub porasta go trawa, pod którą potrafią się ukryć dziury różnego kalibru.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Do Solca tradycyjnie szosą. Te pierwsze 13 km to głównie walka z dość solidnym zachodnim wiatrem. Zabudowania i nieliczne lasy dawały jakąś osłonę. Na otwartym terenie było gorzej. Dojazd do mostu zajął mi ok. 46 minut. W Solcu przejechałem przez most i wkroczyłem na szlak.
Remontowany most kolejowy w Solcu© romulus83
Jak zauważyłem z mostu, nie tylko linia kolejowa jest modernizowana. Brzegi Warty od strony Roguska też są umacniane nową faszyną i ostrogami.
Koparka na barce© romulus83
Pchacz z barką© romulus83
Barka z faszyną© romulus83
Barki z faszyną i koparką© romulus83
Koparka na barce© romulus83
Raczej holownik niż pchacz© romulus83
Dawno już nie widziałem barki na rzece. A takie zatrzęsienie obiektów pływających tej klasy, to chyba pierwszy raz widziałem.
Gdzieś na NSRerze© romulus83
Kościół w Gogolewie© romulus83
Kościół w Gogolewie© romulus83
Warta w Gogolewie© romulus83
Za Gogolewem wiatr jakby zelżał. Mijałem powoli nadwarciański krajobraz. Raz po raz zza chmur wyszło słońce.
Gdzieś przed Śremem© romulus83
W Końcu dojechałem do Śremu. Do pierwszego mostu.
Śrem z mostu na Warcie (DW 434)© romulus83
Śrem z mostu na Warcie (DW 434)© romulus83
Wjazd do miasta sobie odpuściłem. Obrałem kierunek na Zaniemyśl skąd ruszyłem w drogę do domu. Dopiero w Zaniemyślu zrobiłem pierwszy poważniejszy odpoczynek. Terenowa część trasy dała mi trochę w kość (pozytywnie). Nie przywykłem robić tylu km po wertepach w jednym kawałku. Nie mniej nie odczuwałem zmęczenia na tyle dużego, żeby robić dłuższy postój już w Śremie.
Ogólnie fajna prosta trasa. Miejscami trochę piachu utrudniającego jazdę. Ale głównie na koronie wału są dobrze ujeżdżone (ubite) ścieżki, lub porasta go trawa, pod którą potrafią się ukryć dziury różnego kalibru.
Rower:Wz. 96/13
Dane wycieczki:
84.45 km (28.85 km teren), czas: 05:11 h, avg:16.29 km/h,
prędkość maks: 31.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Na barce z faszyną na zestaw zdjęć załapała się KM-251 :-) Tak samo w ostatnim wpisie z ubiegłego roku, o czym wspominałeś w komentarzu do mojego majowego wpisu, gdzie opisałem te koparki.
oelka - 07:33 poniedziałek, 2 września 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!